Jak zlikwidować zmarszczki mimiczne na czole?

Zmarszczki mimiczne są przekleństwem dziesiątek kobiet, choć bowiem stają się coraz bardziej intensywne wraz z wiekiem, ich pojawienie się wcale nie oznacza, że postępuje proces starzenia się. Zmarszczki na czole, a także te, które pojawiają się wokół oczu i w kącikach ust, są konsekwencją kurczenia się mięśni twarzy, nie ma więc stuprocentowo skutecznej metody pozwalającej na walkę z nimi. Na szczęście, nie oznacza to wcale, że nie da się ich wyeliminować.

Jak zlikwidować zmarszczki mimiczne na czole – domowe sposoby

Jeśli zmarszczki pojawiające się na czole nie są jeszcze zbyt głębokie, można sprawdzić, czy nie uda się nam pozbyć się ich z wykorzystaniem tak zwanych domowych sposobów. Jednym z najciekawszych wydaje się masaż oliwą. Wymaga on wykorzystania zaledwie kilku kropel ciepłej oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia, którą należy wmasowywać w zmarszczki przez około dziesięć minut stosując w tym celu ruchy od dołu do góry.

Innym rozwiązaniem, które może zniwelować zmarszczki na czole jest olej lniany. Ten powinien być przyjmowany doustnie, zaleca się przy tym sięganie po dwie lub trzy łyżki tego specyfiku raz na dwa tygodnie. Jeśli nie przekonuje nas regularne spożywanie oleju lnianego, możemy przetestować wyjątkowe działanie pasty z aloesu i jajek. Oba składniki należy połączyć ze sobą, nałożyć na czoło, przytrzymać przez co najmniej 15 minut, a następnie starannie spłukać z wykorzystaniem ciepłej wody.

Zabieg z wykorzystaniem kwasu hialuronowego

Jeśli domowe sposoby zawiodą, likwidacja zmarszczek na czole może odbyć się w gabinecie kosmetycznym. Wśród wielu zabiegów polecanych kobietom na szczególną uwagę zasługuje zaś ten, który wiąże się ze wstrzykiwaniem kwasu hialuronowego. Wybór akurat tego kwasu nie jest zresztą dziełem przypadku, mamy bowiem do czynienia z naturalnym składnikiem wchodzącym w skład kobiecej skóry. Za jego wytwarzanie odpowiadają fibroblasty, on sam jest zaś obecny w przestrzeni międzykomórkowej, gdzie stymuluje produkcję włókien kolagenowych i chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Niestety, z czasem jego produkcja staje się coraz mniej intensywna, nasz organizm zaczyna więc domagać się wsparcia z zewnątrz.

Zabieg, który ma miejsce w gabinecie kosmetycznym, polega na wstrzyknięciu wprost do skóry preparatu kwasu hialuronowego w odpowiedniej ilości. Zwykle wykorzystuje się w tym celu igłę, a skóra jest nakłuwana przynajmniej kilka razy wzdłuż każdej ze zmarszczek. Równomierne ułożenie preparatu jest możliwe dzięki kończącemu zabieg masażowi skóry, a choć sam zabieg nie należy do szczególnie bolesnych, pacjentki poddające się mu są zazwyczaj znieczulane z wykorzystaniem specjalnego kremu.

Po zabiegu można zaobserwować wyraźne spłycenie odnoszące się zarówno do obecnych na czole zmarszczek, jak i bruzd. Skóra na czole jest też lepiej nawilżona i jędrniejsza, a ono samo staje się gładsze. Osoby, które nie przekroczyły jeszcze czterdziestego roku życia, zwykle są zadowolone z rezultatów już po jednym zabiegu, jeśli jednak zmarszczki mimiczne są głębokie, wskazane jest jego kilkukrotne powtórzenie. Widoczne efekty zabiegu utrzymują się nawet do sześciu miesięcy. Jest to uzależnione zarówno od wieku pacjentki, jak i od siły jej mięśnia czołowego.

Oczywiście, po zabiegu, pamiętajmy również o codziennej pielęgnacji skóry np. kremem przeciwzmarszczkowym Richevon.

Bibliografia

1. Ascher B., Injection treatments in cosmetic surgery, 1995
2. Jakimowicz-Klein B., Zmarszczki możesz je pokonać, 2006
3. Dover J.S., Metody wypełniania tkanek miękkich stosowane w kosmetologii, 2005